wtorek, 23 listopada 2010

Na Salonie wszystko po staremu

Centrum spotkan w Pistoi odbywa sie na tzw.Salonie tj.na Piazza della Sala (Plac Sali). W lipcu, podczas 3-dniowego festiwalu Pistoia Blues plac ten zmienia nazwe na Piazza della Nebbia (Plac Mgly), gdyz przychodzi tutaj mlodziez i pali nagminnie papierosy.
Na Salonie kobiety robia zakupy na warzywniczych stoiskach. Co jakis czas zatrzymuja sie i plotkuja ze znajomymi. Mezczyzni przyjezdzaja tu specjalnie. Zjezdzaja sie z kazdej czesci miasta.  Plotkuja wiecej niz kobiety.

Potrafia stac godzinami i "nawijac" o wszystkim i o niczym. Czasem ktorys z nich wezmie kawe w barze lub przeczyta codzienna prase lezaca na barowych stolikach.
Na Salonie zycie toczy sie inaczej niz w pozostalych czesciach miastach. Tu nawet jak pada, to jest pelno ludzi.
ps.serdecznie pozdrawiam Polakow, ktorzy przeszli dzisiaj przez Plac Sali. Mam nadzieje, ze zajrza na mojego bloga. Ciekawe co pomysleli o mnie, ktora ganiala po calym placu za corka, ktora to z kolei ganiala za golebiami.